Śródmiejski Ośrodek Kultury, Kraków 2008
„Elżbieta Zechenter-Spławińska w swych wierszach przywołuje światy baśniowe, stara się odzyskać chwile szczęśliwego dzieciństwa, tworzy prywatne mity początku, pisze o tym, że niewyczerpywalne w swym bogactwie życie cudownie się zaczyna i zdaje się nie mieć kresu, chwali pomysłowe piękno natury (…), dopuszcza świadectwa zmysłów, daje dowody subtelnej wrażliwości. Poetka docenia kategorie wdzięku, posługuje się konceptami językowymi, korzysta z lakonicznie wyrażonej mądrości aforyzmu, nie cofa się przed wyzwaniem uogólnień (sprawdza zakres znaczeniowy takich słów, jak miłość, szczęście, radość), opowiadane historie przebiera w kostium przypowieści, nie wierzy w siły stwórcze słowa poetyckiego, często uprawia poezję rozmowy, ale też układa małe traktaty, w których ujawnia się myśl krytyczna. (…) Wiersze Elżbiety Zechenter-Spławińskiej uczą dystansu – potwierdzonego przez autoironię, obrony własnych prawd, cóż z tego, że słabszych od wrzawy całego świata, dzielności, która przyjmuje wszystko, co się wydarza, bez upiększeń, złudzeń i mitów. Raz po raz powraca czułość, odzywa się czysty liryzm. W elegijnym świetle wyostrzającym kontury rzeczy w sposób intensywny odczuwa się piękno krajobrazów i miejsc, bardziej wyrazisty staje się związek z całym istnieniem, więcej znaczą międzyludzkie więzi.”

Wojciech Ligęza

 

ZAMÓWIENIA
Śródmiejski Ośrodek Kultury